Po pierwszych zajęciach…
Z cyklu: wrażenia, obserwacje i prognozy Vanila.
Byłem bardzo miło zaskoczony nie tylko frekwencją, ale i zróżnicowaniem wiekowym dzisiejszych uczestników. To najlepszy dowód na to, że Michael był wielki, a to co po sobie zostawił jest wciąż na topie….
Bardzo podobało mi się to, ze odgrywając scenę z legendarnego „Beat It”- uczestnicy naprawdę wczuli się w role, co było widać nie tylko w ich ruchach, ale i mimice oraz odgrywaniu całości przedstawienia. Wybrałem celowo ten akurat utwór, ponieważ teledysk nie jest bardzo skomplikowany tanecznie. Zależało mi tez żebyśmy mogli zrobić część, którą trzeba zagrać (nazwijmy to) aktorsko. Wiedziałem, że dzięki temu grupa się lepiej pozna niż przy samym tańcu i że będziemy się świetnie bawić…
Jeśli chodzi o sam taniec, to układ jest prosty i dość krotki lecz powtarza się kilka razy jego fragmenty, jednak zrobiony w zgranej grupie daje świetne wrażenie…
Kursanci, którzy byli na zajęciach, to osoby o rożnych potencjałach i umiejętnościach. Są osoby z moich zajęć jak popping, czy locking, ale także osoby, które tańczyły inne style lub nie tańczyły w ogóle. Mimo to, wszyscy stworzyliśmy już na pierwszych zajęciach coś co cieszyło oko.
Zakończyłem zajęcia nieco zdumiony i zdecydowanie z uśmiechem na twarzy… Mam nadzieje, że wszyscy byli zadowoleni choć w połowie tak jak ja.
Jeśli tak dalej pójdzie możemy stworzyć naprawdę ciekawy kurs, który da dużo radości i możliwości scenicznych.
Oto co powiedzieli nasi kursanci:
- Wrażenia bardzo pozytywne. Choreografia super, a szczególnie część „aktorska”. Bardzo fajny sposób prowadzenia zajęć. Vanil to bardzo sympatyczny „gościu”, jeden z milszych instruktorów u jakich brałem lekcje - Maciek Walczak
- Vanil bardzo dobrze prowadzi zajęcia. Było bardzo przyjemnie i na pewno wrócę z tydzień!
To dobry czas, bo Michael Jackson jest teraz na topie i każdy chciałby tańczyć tak jak on. Takie zajęcia to niezły sposób, żeby zabłysnąć później umiejętnościami na imprezie przed znajomymi - Edyta Kowalińska
- Zajęcia interesujące, prowadzone w bardzo sympatycznej atmosferze. Intensywne! Oprócz, z góry zaplanowanej choreografii dodany był element – niespodzianka! Ogólnie poziom wysoki, ale jednocześnie przystępny dla początkujących. Instruktor doświadczony, profesjonalny i dowcipny. Doskonale umie utrzymać napięcie i jednocześnie luźną atmosferę. Do tego fajne Kursantki - Michał Włodarczyk
Uwaga! - Jeżeli chcesz uczestniczyć w kursie "Tańcz jak Michael Jackson" możesz przyjść 9 grudnia i dołączyć do grupy!!!
Zdjęcia z pierwszych zajęć: