Za nami trzecia już edycja niezwykłych, gorących, kubańskich warsztatów - Cuba mi Amor. Jak co roku tłumnie odliczyliście się na zajęciach, by w pocie, nie tylko czoła - ale i całego ciała, czerpać wiedzę od naszego wyjątkowego Nauczyciela Daniela, i jego uroczej Partnerki Edyty :)
Daniel dawał niemały wycisk na każdych zajęciach, ale przekazywał też taką dawkę energii, że wystarczyło kilka minut przerwy i wszyscy znów byli gotowi do tanecznych działań.
Zaczęło się niewinnie od Salsa con Rumba. Panowie niezmordowanie próbowali zrobić Vakunao, ale nasze niedostępne Panie czujnie i skutecznie potrafiły się obronić.
Następnie poznaliśmy kilka ciekawostek z Salsy Kubańskiej. Kolejne zajęcia były....hmmm... baaardzo szybkie. Kto by pomyślał, że zwykłe przebieranie nogami może być takie trudne :)
Na sobotni deser Rueda de Casino - która jak zawsze była pyszną zabawą :)
Wieczorem - impreza w Mojito. Oj, było gorąco. Wszyscy trenowali poznane kroki i figury do białego rana. Daniel poprowadził też z niezwykłą charyzmą świetną animację, która porwała większość obecnych.
Dzień drugi. Wszyscy zmęczeni i szczęśliwi - jak to prawdziwi tancerze. Zajęcia Cuban Body Movement i Reggaetonu -po prostu brak słów.
Na koniec Palo - mocny, wojowniczy taniec, w którym wszyscy poczuli swoją dzikość i jednoczyli się głośnym: HO!
Dziękujemy z całego serca Danielowi Pancerzowi i Edycie Lanc, za tę wielką, kubańską dawkę tańca, radości i pracy nad ciałem. Cuba mi Amor 4 już za rok, a wcześniej, w maju, widzimy się z naszymi Przyjaciółmi na Wielkim Festivalu Cubano, który Szkoła Tańca Urban Dance Zone organizuje wspólnie z Salsą Bielsko w Łodzi!
A teraz przypomnijcie sobie, jak to było: