Nie było złotych klamek, podłoga mogłaby być mniej tępa - nie było luksusów, stoliki i krzesła ze skrzynek, ale...
na ścianach surowa cegła, na nich obrazy, ludzie z Łodzi i nie tylko, a dzięki nim niepowtarzalny klimat. Takiej imprezy w Łodzi jeszcze nie było, i kto nie był ma czego żałować!
W ten sposób pierwszą imprezę zapowiadającą FESTIVAL CUBANO mamy za sobą. Zostało niewiele ponad 40 dni do głównego festiwalu, na którym spotkamy kubańskie gwiazdy z całego świata. Po sobotniej łódzkiej imprezie wiemy jedno - na pewno nie jest nas mało...
Specjalne podziękowania dla krakowskiej ekipy Latin Project, która od samego początku bardzo wspiera organizację Festivalu Cubano. Dziękujemy wszystkim występującym artystom za pokazy Ruedy de Casino, Reggaetonu oraz West Coast Swingu.
Kolejna impreza już 9 kwietnia - imprezę poprowadzi ekipa z Salsa Bielsko!
więcej o festiwalu: www.festivalcubano.pl
Relacja zdjęciowa: